Autor |
Wiadomość |
<
Dyskusje ogólne
~
Ogólna krytyka serii
|
|
Wysłany:
Wto 17:27, 08 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ZetGie
|
|
Mi się nie podoba to że Zoey najpierw jest strasznie przesłodzona, a potem nagle robi sie z niej zdzira(tak jak w "wybranej") ... i jeszcze mi sie nie podoba to że wampiry mają te tatuaże. Może w wyobraźni to wygląda świetnie, ale pomyślcie jak to bedzie wyglądać w filmie <bleee>
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:07, 08 Cze 2010
|
|
|
Trzecie formatowanie
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
mi się nie podobają te powroty i przypomnienia co działo się w poprzedniej części. uważam to za zbędne.
poza tym słownictwo czasem jest za bardzo "młodzieżowe" albo po prostu dziwne ale sądzę, że to wina kiepskiego tłumaczenia..
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:05, 08 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Tak jak napisała pyza mnie też trochę denerwuje to że przypominają co się działo w poprzedniej części i to że np. przypominają wygląd osoby i kim ona jest
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:59, 09 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Daleko ^^
|
|
A moim zdaniem te powroty są bardzo dobre, no bo zobaczcie, jak czytasz książkę na bieżąco to wszystko pamiętasz, a jak robisz przerwę między książkami i czytasz inne to ci się to trochę wyciera, i takie przypomnienia są naprawdę dobre i nie zajmują wiele miejsca A co do języka tłumaczki to patrzeć nie mogę, robi takie własne frazeologizmy że masakra, ale dobrze że tłumaczy. mi ogólnie wszystko jest tak jak być powinno, książka wciąga i to jest super
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:33, 09 Cze 2010
|
|
|
Piąte formatowanie
|
|
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powroty mogą denerwować, ale raczej nie są złe. Zazwyczaj coś takiego jest jak czytasz kolejne części jakieś książki. Zgadzam się z osobą wyżej- jak robisz sobie przerwy to później coś zapominasz, a takie przypomnienia dużo miejsca nie zajmują.
Mnie bardzo denerwuje to, że autorki za bardzo chcą być młodzieżowe i im to czasem po prostu nie wychodzi. Są książki, które pisane są dla nas, o nas itd., ale nie są aż takie przesadne.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:14, 10 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mnie denerwuje ta dwulicowość Zoey. Tak nagle robi się z niej kompletne ździra. Wkurza mnie, kiedy myśli co innego, a robi coś całkiem odwrotnego jak np. zerwanie z Heathem. Czasem mam wrażenie, że świadomie brnie w gówno.
Denerwujący na początku wydawał mi się Erick. Taki bez charakteru, idealny chłopaczek. Potem dopiero w "Wybranej" coś się zaczęło z nim dziać, ale na ogół raczej mnie nudził.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:46, 18 Sty 2011
|
|
|
Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Najbardziej mi się nie podobało, że związek Zoey i Erika był taki szybki.
Jakby zacząłby się troche później byłoby lepiej.
Oczywiście nie podobało mi się to, wyidealizowanie Zoey oraz sytuacja, że podobali się jej aż 3 chłopaki naraz.
No te przypomnienia też mnie irytują, bo nie chce czytać w kolejnych częściach np. dlaczego Bliźniaczki są nazywane bliźniaczkami itp.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:33, 04 Lut 2011
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 1777
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miejsca, gdzie nie ma komercji
|
|
Denerwowało mnie to, że za każdym razem były opisywane ceremonie, chociaż wyglądały tak samo.
Ostatnio zmieniony przez Catelyn dnia Pią 20:34, 04 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 23:08, 04 Lut 2011
|
|
|
Najwyższa Rada Nyks
|
|
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 2117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Mnie w książkach denerwowała natarczywość Heatha do Zoey. To była moim zdaniem przesada, mimo, że Heath kochał Z, ale w końcu są jakieś granice! Czasem miałam wielką ochotę magicznym sposobem znaleźć się w książce i go kopnąć. Wszystko inne było ok.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:53, 08 Lut 2011
|
|
|
Najwyższa Rada Nyks
|
|
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: opolskie
|
|
loveFLORENCE napisał: |
Denerwowało mnie to, że za każdym razem były opisywane ceremonie, chociaż wyglądały tak samo. |
Dokładnie. Ja omijałam te opisy, bo nie mogłam ich znieść. W ogóle mnie ta część ceremonii okropnie nudziła
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:11, 17 Lut 2011
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów
|
|
Co mnie denerwowało, że były momenty w których chwilami nie mogłam sie połapać o czym mowa...
Bo bohaterowie zaczynają c jeden temat za chwilę kłócą się o coś inne... To było dla mnie drażniące, no i ceremonie też były nudne
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:34, 20 Lut 2011
|
|
|
Dołączył: 20 Lut 2011
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
mi się nie podobało, że autorki zrobiły z heatha kolesia o rozdwojonej jaźni. Raz zachowywał się jak idiota, a zaraz potem strzalał tekstami jak Romeo... mam teorię, że obie z autorek inaczej go postrzegają i nie mogą się zdecydować jak go opisywać
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:05, 27 Mar 2011
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 1777
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miejsca, gdzie nie ma komercji
|
|
No i jeszcze mi się nie podobały te ciągłe problemy Zo z chłopakami. Naprawdę, ile można?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 10:29, 30 Mar 2011
|
|
|
Szóste formatowanie
|
|
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Tak, mi też nie podobały się problemy Zoey z chłopakami. Trochę denerwujące jest też to, że zrobili z niej taką najlpiękniejszą i najlepszą. Pierwsza część za bardzo mi się nie podobała, dlatego, że bardziej kojarzyła mi się ze szkołą dla zepsutych dziewczyn niż z wampirami.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:54, 31 Mar 2011
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Google.
|
|
Mnie też się już trochę znudzily te jej problemy. Ale najbardziej nie podoba mi się problm Haetha i Zoey on mnie strasznie wnerwia. Denerwowal mnie też Loren i to jak dala się jemu omotać nie wiem jak można być tak naiwną. Poza tym macie rację co do tego, że ona byla tak idelanie przedstawiona, a później się zrobila w niej taka wredna krowa.
|
|
|
|
|
|