Podejście Zoey do wulgaryzmów

Trzecie formatowanie

Mnie nie tyle śmieszy to, że nie przeklina, tylko, że Afrodyta robi z tego wielką aferę Mruga

Wybranie

Ogólnie to aż takie przeżywanie podejścia do życia jednego z bohaterów to już przegięcie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wybranie

Dokładnie tak, poza tym nikt nie jest święty i na pewno zaklnie nieraz pod nosem. Wiadomo też bez przesady, żeby co drugie słowo używać wulgaryzmów. Ale, żeby tak być całkiem na nie, to przesada.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wybranie

Mnie strasznie nudzi ten wątek. Bez sensu jest... Niczyjej uwagi nie przykuwa brak przekleństw, a wręcz odwrotnie

[link widoczny dla zalogowanych]

Wybranie

Przecież przekleństwa to naturalna sprawa, gdy ktoś się zdenerwuje.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wybranie

Każdemu się zdarza, to normalne. Nie ma co robić z tego wielkie halo.

Wybranie

Wulgaryzmy, sceny erotyczne, używki, to cały urok tej książki. Dlatego myślę, że cała saga skierowana jest do nieco starszej młodzieży.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wybranie

Ale jednak skierowana do młodzieży, któż z nas jak był młody nie interesował się takimi książkami.

Wybranie

Mimo wszystko przedstawione podejście zoey do wulgaryzmów jest w jakiś sposób zabawne, a reakcje afrodyty najlepsze Wesoly