Autor |
Wiadomość |
<
Kuszona
~
Wrażenia po przeczytaniu (SPOILERY)
|
|
Wysłany:
Śro 16:59, 02 Lut 2011
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce
|
|
Mnie Heath też wkurzał. A Stark się najlepiej zachowywał
Ogólnie książka super. Bardzo ciężko było się od niej oderwać.
Szkoda że się tak źle skończyła. Ale mam nadzieje że w następnej części wszystko będzie dobrze i powróci do normy
I dziękuje tłumaczkom (od których pobierałem z chomikuj.pl) Nie przepadam za czytaniem w innym języku a wy mnie wybawiłyście
Ostatnio zmieniony przez Stark dnia Śro 17:01, 02 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:30, 17 Lut 2011
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów
|
|
Nava napisał: |
Intryguje mnie jeszcze jedna sprawa a mianowicie dlaczego tatuaże Z zniknęły? to jest zagadka na dziś |
Zoey uzyskiwała swoje tatuaże, za jakieś czyny, które w konsekwencji jakoś wpłynęły na jej życie i na nią samą, na jej zachowanie i emocje...
Wszystkim chyba dobrze wiadomo, że emocje to jest część duchowa człowieka, a po rozbiciu się duszy Zoey, jej emocje jakby też się rozbiły, czyli te cząstki które dostała znikając zabrały ze sobą kawałek jej- czyli tatuaże...
To jest moje zdanie na ten temat
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:06, 02 Kwi 2011
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Google.
|
|
Mam nareszcie, mam Kuszoną! moja KSIĘGARNIA nareszcie spisała się na medali i mieli ją w dniu premiery czyli dzisiaj! jestem na sto siedemnastej stronie, rozdział jedynasty i jestem pod ogromnym wrażeniem jak to zostało zrobione, boba!
Ostatnio zmieniony przez Oleńka20 dnia Śro 17:03, 29 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 20:01, 29 Cze 2011
|
|
|
Trzecie formatowanie
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
No i dziś skończyłam kuszoną. Śmiejcie się ludzie, ale jestem w żałobie ;( Nie wierze, że Heath umarł !! Dlaczego akurat on ? To mógł być każdy... ale nie trafiło na niego... jak przeczytałam ten fragment to normalnie byłam w rozsypce ( nie wczuwam się w filmy, ale jak czytam książki to normalnie jestem jak główni bohaterowie ) . Stark w tej części bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, był naprawdę w porządku. Również Afrodyta przypadła mi bardzo do gustu, ponieważ pokazała też przy innych, że potrafi przeżywać jakieś pozytywne uczucia. Zoey... no nigdy nie zmienię zdania na jej temat, według mnie jest okropna. Eric... nie podobało mi się jego zachowanie, gdy dogadywał Zoey, ale ogólnie nie było tak źle, dobrze, że się rozstali. Co do Stevie Rae to była mi obojętna jak nigdy. I wiecie co po tej części doszłam do wniosku, że jestem jakaś nienormalna, bo na samym końcu było mi szkoda, tej karykatury, którą uratowała Stevie Jak mnie na początku wkurzał, to później było mi go troszeczkę żal.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:34, 01 Lip 2011
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Google.
|
|
Ja nie mogę uwierzyć w to co stało ie Zoey na końcu. Jestem w takim szoku, że aż sie trzęsę. Nie mogę uwierzyć, że jakimś cudem dostała się w Zaswiaty i że jej dusza sie rospadła. Misałam słuszne podejrzenia, że Zoey musi myć duchowo związana z A-ią, moje przpuszczenia się sprawdziły w stu procentach.
Cała książka w ogóle jest ekstra i ciesze się, że ją kupiłam, stała się moją ulubiona częścią- drugą- na równi z Wybraną. Tu dużo się dzieje, alle o poszczególnych postaciach napisdze w dziale postacie.
Podoba mi się, że autorki dały wreście szerszy punkt widzenia niż z Zoey. Kocham tę dziewczynę i Stieve Rea!
Co do podróży do Włoch to podoba mi się, że autorki rozszerzyły opszar gdzie rozgrywa się akcja ksiązek, a nie tak jak w Zmierzchu tylko ww jednym mieście. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej części.
Ciekawe co wydarzy się w następnej!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:41, 08 Lip 2011
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 07 Lip 2010
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
|
Erik był po prostu strasznie zazdrosny o Zoey. Chociaż jak ja bym była na jego miejscu to na pewno też bym była zazdrosna. No ale nie można też go bronić bo zachowuje się jak palant i to już nie wytłumacza zazdrość, a szczególnie zmieniania dziewczyny 5min po zerwaniu z drugą. Najlepszym chłopakiem dla Zoey jest Stark. Zdecydowanie jest najlepszym chłopakiem w całej serii i wątpię żeby coś się zmieniło. No i jeszcze Kalona. Na początku jeszcze uwierzyłam w te jego kity które wciskał Zo, ale jak zabił Heata to myślałam tylko o tym, żeby jak najszybciej wynosił się z życia Zoey.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:31, 08 Lip 2011
|
|
|
Trzecie formatowanie
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wiecie...ja nie wiem, czy Stark rzeczywiście jest takim odpowiednim chłopakiem dla Zoey. Przecież ona jest zbyt zapatrzona w samą siebie, żeby się martwić uczuciami innych... gdyby byli razem to ona odebrałaby mu te jego niezależność i moim zdaniem przestałby być taki fajny. Poza tym, ona na niego nie zasługuje. Ta część utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że lepiej im będzie jeśli zostaną przy stosunkach przyjacielskich, ponieważ ich rozmowy kumpelskie były takie proste i nieskomplikowane, jeśli będą po prostu przyjaciółmi, to nie będą się na wzajem ranić.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:49, 08 Lip 2011
|
|
|
Szóste formatowanie
|
|
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Osobiście uważam, że Stark jest najlepszym chłopakiem jakiego Zo mogłaby mieć, ale to prawda - jest dla niej za dobry. Tak bardzo się cieszyłam kiedy Zo zerwała z Erickiem. A co do wrażeń po przeczytaniu to mam ogromny niedysyt, książka tak strasznie szybko się skończyła. Średnio spodobał mi się pomysł z rozdziałami z perspektywy innych bohaterów, ale rozdział z Afrodytą bardzo mi się podobał. W życiu bym nie powiedziała, że ona i Darius jeszcze ze sobą nie spali. I ten tekst o tym, że Jack jest słodki. W sumie to nie uważam żeby to była najlepsza część, ale mi się podobała.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:12, 09 Lip 2011
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 07 Lip 2010
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
|
Anastazja napisał: |
Osobiście uważam, że Stark jest najlepszym chłopakiem jakiego Zo mogłaby mieć, ale to prawda - jest dla niej za dobry. Tak bardzo się cieszyłam kiedy Zo zerwała z Erickiem. A co do wrażeń po przeczytaniu to mam ogromny niedysyt, książka tak strasznie szybko się skończyła. Średnio spodobał mi się pomysł z rozdziałami z perspektywy innych bohaterów, ale rozdział z Afrodytą bardzo mi się podobał. W życiu bym nie powiedziała, że ona i Darius jeszcze ze sobą nie spali. I ten tekst o tym, że Jack jest słodki. W sumie to nie uważam żeby to była najlepsza część, ale mi się podobała. |
Zgadzam się z tobą, chociaż mi się podobały rozdziały z perspektywy innych bohaterów. Jest to zdecydowanie moja ulubiona część
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:49, 09 Lip 2011
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: METALLANDU \m/
|
|
Hapsia napisał: |
Anastazja napisał: |
Osobiście uważam, że Stark jest najlepszym chłopakiem jakiego Zo mogłaby mieć, ale to prawda - jest dla niej za dobry. Tak bardzo się cieszyłam kiedy Zo zerwała z Erickiem. A co do wrażeń po przeczytaniu to mam ogromny niedysyt, książka tak strasznie szybko się skończyła. Średnio spodobał mi się pomysł z rozdziałami z perspektywy innych bohaterów, ale rozdział z Afrodytą bardzo mi się podobał. W życiu bym nie powiedziała, że ona i Darius jeszcze ze sobą nie spali. I ten tekst o tym, że Jack jest słodki. W sumie to nie uważam żeby to była najlepsza część, ale mi się podobała. |
Zgadzam się z tobą, chociaż mi się podobały rozdziały z perspektywy innych bohaterów. Jest to zdecydowanie moja ulubiona część |
ja również się z Wami zgadzam C;
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:23, 09 Lip 2011
|
|
|
Trzecie formatowanie
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mnie te perspektywy trochę zdziwiły... nie dość, że okładka inna, to jeszcze właśnie to. Ale podobało mi się, pokazało, że Stevie nie chcę nikogo skrzywdzić i że ta przemiana wcale jej tak nie zmieniła. No i jeszcze ujawniło to, że Afrodyta nie jest taka nie czuła na innych.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:04, 10 Lip 2011
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 07 Lip 2010
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
|
Tak, szczególnie jak przyznała, że Jack jest słodki. Ale i tak nic nie przebije momentu z Dariusem Co do Stevie Rae to kompletnie mnie zszokowało to skojarzenie. Ale myślę, że autorki dobrze zrobiły, że skojarzyły ich i złączyły dwa światy.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:14, 10 Lip 2011
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: METALLANDU \m/
|
|
Moment z Dariusem w samolocie? xD
i cudowny komentarz bliźniaczek " Rzyg"
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:19, 10 Lip 2011
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 07 Lip 2010
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
|
uowca napisał: |
Moment z Dariusem w samolocie? xD
i cudowny komentarz bliźniaczek " Rzyg" |
Haha, też. Bardziej miałam na myśli ten w nocy, ale dobrze, że i o tym przypomniałaś.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:01, 13 Lip 2011
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 1487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Renomowana Akademia Demonów Ostatniej Metamorfozy
|
|
"Kuszoną" skończyłam już dawno, ale ostatno moja dostępność do komputera wynosiła 3,5/10, więc...
Podobało mi się to, że niektóre sprawy zostały przedstawione z perspektywy innych bohaterów, oczywiście były ciekawe zwroty akcji oraz spora, ale nie przesadna dawka humoru. Afrodyta jak zawsze the best, Dariusa też uwielbiam, ci dwoje pasują do siebie . Zakończenie mnie zaskoczyło, nie sądziłam, że tak to się potoczy...
|
|
|
|
|
|