Autor |
Wiadomość |
<
Naznaczona
~
Ulubione fragmenty
|
|
Wysłany:
Pon 18:18, 30 Lis 2009
|
|
|
Najwyższa Rada Nyks

|
|
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: opolskie
|
|
Jak w temacie. Pewnie każdy ma jakiś fragment, który wyjątkowo przypadł mu do gustu. Fragment, który rozśmieszył, zszokował bądź też wzruszył a nawet przestraszył. Macie taki fragment?
Jest taki jeden fragment, który wyjątkowo wyrył mi się w pamięć Mianowicie chodzi mi o moment, kiedy Zoey trafia już do Domu Nocy. Pamiętna już dla mnie scena w holu z udziałem Afrodyty i Erica. To był dla mnie szok. Myślałam, że ze śmiechu popluję książkę. Śmiałam się raczej z faktu, iż nie mogłam uwierzyć, że w książce skierowanej do młodzieży takie rzeczy
Lubię też wszystkie rozmowy "Bliźniaczek" i Damiena i te ich "Wiedźmy z piekła rodem"
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Czw 21:49, 10 Gru 2009
|
|
|
Piąte formatowanie

|
|
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hawaii.
|
|
Ogólnie teksty Damiena - cudo!
pozwolę sobie przytoczyć parę cytatów z jego udziałem:
"- Okay. Przestańcie rozprawiać o menstruacji podczas jedzenia spaghetti. - Damien podniósł rękę do góry, jakby chciał tym gestem przerwać rozmowę. - Mogę być gejem, ale nawet ja mam dość."
"Damien westchnął przeciągle.
- Zaraz wam przypomnę, jak bardzo jestem cenny w waszym gronie, z penisem czy bez.
- Bardzo cię proszę, żebyś nie używał słów na "p" - powiedziała Steve Rae - Szczególnie kiedy jemy.
- A mnie to nie przeszkadza - wtrąciła się Erin. - Gdybyśmy wszyscy nazywali rzeczy po imieniu, nikt by nie czuł się zażenowany, zmieszany, czy zawstydzony. Na przykład gdybym chciała iść do ubikacji, mówiłabym wprost: wezbrał mi pęcherz i muszę oddać mocz. Proste, jasne, nieskomplikowane.
- Ordynarne, prostackie, obrzydliwe. - odparowała Stevie Rae."
"[...] nie wiedziałam, że Amazonki rzeczywiście odcinały sobie prawą pierś, by pozostać poza konkurencją.
- Nie musiałyby tego robić, gdyby były tak płaskie jak ja - skonstatowała Stevie Rae, patrząc wymownie na swoją klatkę piersiową.
- Albo ja - westchnął komicznie Damien."
"[...] - Mam nadzieję, że masz jakiś naprawdę poważny powód, , że go odtrąciłaś - powiedziała Steve Rae. - Było widać, że go ranisz.
- Jak myślisz, będę mógł go pocieszyć? - zapytał Damien, nadal patrząc tęsknym wzrokiem za Erikiem.
- Przestań - powiedziała Erin.
- On nie gra w twojej drużynie - uzupełniła Shaunee."
"[...] i wszyscy razem, grupowo, zamknęli mnie w mocnym uścisku, co mi się niezmiernie podobało.
- Ej, a ja mogę się dołączyć?
Podniosłam głowę i zobaczyłam stojącego w pobliżu Erika.
- Jasne, oczywiście, że możesz - rozpromienił się Damien."
I jak tu go nie lubić?
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:55, 14 Gru 2009
|
|
|
|
Heh masz rację Ja też uwielbiam te momenty **
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 16:57, 15 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
|
Hahaha, taaak. Te fragmenty są super. W ogóle się nie spodziewałam, że w książce może być użytych tyle sprośnych faktów i wulgaryzmów.xD One czynią, że książka jest ciekawsza i z łatwością trafia do czytelnika - czyli dzisiejszej młodzieży.=P Mnie się nawet podobał fragment:
"Afrodyta... Patrzyła na mnie z nienawiścią, jej twarz już nie wydawała się niemal idealnie piękna.
-Okay, Zoey. Sęk w tym, że masz ten dziwny Znak na czole, o którym wszyscy szepczą i zastanawiają się, co to, kurwa, oznacza..." XD
Taak, te "kurwa" było tam niezbędne.XD
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:54, 27 Gru 2009
|
|
|
Piąte formatowanie

|
|
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Haha xd kocham te fragmenty wszystkie, które wymieniłyście.
A to w holu z udziałem Afrodyty i Erika- bezbłędne. Nie spodziewałam się takiego czegoś.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 14:12, 27 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Forks ;D Yeah!
|
|
mi podobją się:
- moment gdy Zoey spotyka boginię Nyks.
- Gdy znalazła Nalę i widziała Elizabeth Bez Nazwiska
- Gdy razem z przyjaciółmi odprawia modlitwę oczyszczającą
- Gdy widziała Eliotta.
- Oraz cały obrzęd z okazji Samhain
Karolaaa napisał: |
"Afrodyta... Patrzyła na mnie z nienawiścią, jej twarz już nie wydawała się niemal idealnie piękna.
-Okay, Zoey. Sęk w tym, że masz ten dziwny Znak na czole, o którym wszyscy szepczą i zastanawiają się, co to, kurwa, oznacza..." XD
Taak, te "kurwa" było tam niezbędne.XD |
hehe tak. Albo to:
"(...) Podeszłam do niej trochę bliżej, zniżyłam głos do szeptu, by tylko ona słyszała moje słowa i dodałam: - Muszę przyznać, że wyglądasz lepiej, niż cię widziałam po raz ostatni.- Zbladła, cień trwogi pojawił się w jej oczach. Nie poczułam jednak, o dziwo, najmniejszej satysfakcji, że nad nią góruję albo ze jej przyłożyłam. Przeciwnie, uznałam, że to z mojej strony złośliwość i dowód małostkowości. Byłam tym zmęczona. Westchnęłam ciężko- Przepraszam- powiedziałam z westchnieniem. - Nie powinnam była tego mówić.
Rysy jej stężały.
-Odpierdol się, wariatko - syknęła. "
zastanawia mnie dlaczego Zoey dostała wyrzutów sumienia. to "odpierdol się " jest cudowne XD
Na przyszłość - nie piszemy postów jeden po drugim. Używamy opcji "Edytuj".
Annie.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 14:29, 27 Gru 2009
|
|
|
Piąte formatowanie

|
|
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Może dlatego, że jednak posiada sumienie i jest dobrą osobą mimo wszystko. Wiedziała, że to nie wina Afrodyty, że ma wizje.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 14:11, 28 Gru 2009
|
|
|
|
A mi podobają sie 'sceny' w ktorych Neferet oprowadza Zoey po Domu Nocy. Czytając te fragmenty czułam takie ciepło 'buchające' z wnętrza Domu Nocy. No i obalenie tez na temat wampirów, tzn to ze wszystko co jest zwiazane z wampirami kojarzy sie tylko i wyłącznie z mrocznością, ciemnością i wszystkim co złe i negatywne.
No i "robienie laski" Erikowi przez Afrodyte...
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 16:57, 28 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
|
mi sie podobalo jak nie mogla sie oderwac od erika doslownie zauroczenie nie stego swiata
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 18:44, 28 Gru 2009
|
|
|
|
laguna, ale w ktorym to bylo rozdziale dokladnie ? bo ona wiele razy nie mogla oderwac od niego wzroku:D
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 21:24, 28 Gru 2009
|
|
|
|
A mi się podoba, kiedy:
- Erik przy oralu spojrzał na Zoe i wrzasnął to rozpaczliwe wręcz " NIE!!!" xD
- Erik mówi na zajęciach teatralnych do Zoe (nie mówcie, że nie)
- Kiedy ją śledził i z nią gadał.
- Kiedy połaskotał ją językiem w przegub ręki.
- Kiedy się całują.
I ogólnie wszystkie z nim momenty, plus jako zatwardziała yaoistka uwielbiam Damiena.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 22:45, 28 Gru 2009
|
|
|
Czwarte formatowanie

|
|
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja uwielbiam wszystkie fargmenty z Damienem. Jego humor mnie rozbraja No i ten
Cytat: |
"Afrodyta... Patrzyła na mnie z nienawiścią, jej twarz już nie wydawała się niemal idealnie piękna.
-Okay, Zoey. Sęk w tym, że masz ten dziwny Znak na czole, o którym wszyscy szepczą i zastanawiają się, co to, kurwa, oznacza..." |
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 22:43, 30 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jarocin;)
|
|
A ja uwielbiam fragmenty, w których są opisane rytuały
I to liźnięcie Erica!
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 21:19, 31 Gru 2009
|
|
|
Trzecie formatowanie

|
|
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: London.
|
|
oh strasznie ciężko jest wybrac ulubiony fragment z książki, bo mogłabym w sumie powiedziec, że wszystkie fragmenty są moimi ulubionymi. myślę jednak, że ten kiedy zoey spotyka swojego kota, kiedy afrodyta obciąga erikowi, spotkanie zoey z heathem na murze, pierwsza lekcja zoey z recytacją erika:)
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 18:48, 01 Sty 2010
|
|
|
Piąte formatowanie

|
|
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hawaii.
|
|
Czytając po raz kolejny książkę, jeszcze bardziej polubiłam Erika.
"[...] Właśnie, dlaczego on stale mnie znajduje? I od jak dawna mnie obserwuje?
- Erik, co ty tu robisz?
- Ja też się cieszę, że cię widzę. Tak, chętnie usiądę, dziękuję za zaproszenie - powiedział, sadowiąc się obok mnie."
Ale i tak teksty Damiena-gejowskiego-mistrza-grupy, jak go nazwała Zoey, są najlepsze.
|
|
|
|
 |
|