Erik Night

Dorosły wampir

Tej w klasie czy jak poświecił się i oddał krew przy rytuale?

Moim zdaniem jedna i druga była żałosna... Choć ta druga może raczej bardzo słodka i troszeczkę, minimalnie polepszył sobie u mnie sytuację...

Wybranie

Ja Erika uwielbiam całym sercem i duszą. Jest absolutnie cudowny. Oprócz tego, że jest na prawdę przystojny to jeszcze dobrze wychowany, romantyczny... Ideał według mnie! *_* A to, że zwyzywał Zoey... Hmm.. jestem ciekawa jak Wy byście się zachowały, gdybyście nakryły swojego ukochanego jak kocha się z inną. -.- Całkowicie go rozumiem.

Mój Eryczek <3

Dorosły wampir

No na pewno nie robiłabym takiej publicznej rozróby i to jeszcze oczerniając tego mojego "ukochanego" przy przyjaciołach. Z przyjaciół Zoey tylko Afrodyta umiała ją bronić bo niewątpliwie wiedziała jaki Erik jest naprawdę

Wybranie

nigdy za nim nie przepadałam. strasznie wkurzają mnie te zajebiste ciacha, słit i w ogóle. Wiolę Heatha.

Dorosły wampir

I jego zazdrość o Heatha była wkurzająca, może zbytnio jej nie okazywał, ale jak zaczął ohh

Jedyne co w nim lubiłam to to jak na początku sie opiekował Zoey, ale później to było właśnie takie słit i w ogóle...

Najwyższa Rada Nyks

Zgadzam się z Moon. Zazdrość Erika była mocno wkurzająca.

SPOILER!
W Wybranej gdy Zoey i Erik całowali się na ławce i nakrył ich Loren to później Erik mówił, że to dobrze bo nie podoba mu się jak Loren patrzy na Zo. Czyli to przepraszam znaczy, że wszystkie to czułości były tylko na pokaz, żeby Ericzek pokazywał, że Zoey jest z nim i tylko z nim na wieki wieków amen?

Syn Ereba

Erik chciał pokazać Lorenowi, żeby dał sobie spokój z Zoey, bo ona jest jego dziewczyna. Wątpie że to na pokaz. Erik nie mógł pozwolić by Zoey wdała się w romans z Lorenem, bo widział między nimi chemię. Weźcie dajcie już temu Erikowi spokój.

Dorosły wampir

Nie nie damy... Erik może widział co się dzieje, ale to, że nakrył Zoey z Lorenem na dobre wyszło im wszystkim... Ale Erik miał tylko zjare bo chodzi z Zoey a tak naprawdę, to nic do niej nie czuł, bo jesli by tak było to przynajmniej dał by jej się wytłumaczyć...

Dorosły wampir

Cóż... nie jestem pewna, czy naprawdę nic nie czuł do Zoey. Nie znaczy to, że nagle zaczęłam go lubić, czy coś, ale to w sumie nie było aż takie dziwne, że nie dał jej się wytłumaczyć. W końcu przez nią wyszedł na idiotę.

Naznaczenie

Syn Ereba

jeżeli ją kochał, to oczywiste, że nie chciał, żeby ona przenosiła swoją miłość na Lorena. Jakbyście wy się zachowały, gdybyście zauważyły, jak wasz partner z jakąś super laską namiętnie na siebie patrzą, a potem nakrywcie ich na seksie?

Wybranie

na pewno bym się wkurzyła, ale to nie zmienia faktu, że z niego zazdrośnik i laluś ; /

Syn Ereba

mam rozumiec, ze nigdy nic nie zdzialam swoimi slowami? Gdyby był naprawde lalusiem i zazdrosnikiem, to by nie uratował Heath'owi życia w Naznaczonej, i zamiast martwić się o swoje włosy, to ruszył mu na pomoc.
Wiedział, że Zoey na nim zalezy, dlatego go tez uratował i tu w gre nie wchodzila zazdrosc. Każda cierpliwość (uniwersalnie!) ma swoją granice. Eric mógł zrozumieć ból Zoey w związku do Heath'a, ale jak już było tych kochasiów dwóch, to już ja mu sie nie dziwie że ją stracił. Cokolwiek będziecie wypisywać, będę bronił Erica i mnie nie złamiecie!

Dorosły wampir

Syn Ereba

różni są ludzie. Erik czuł się zapewne jak wrak człowieka i frajer, który nie potrafił właśnie jej uszczęśliwić, tylko po cholere ona mu mówiła że nie ma o co być zazdrosn, jak potem wdała się w romans z Lorenem?