Autor |
Wiadomość |
<
Postacie
~
Erik Night
|
|
Wysłany:
Śro 20:12, 05 Sty 2011
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zgadzam się z MoonWayem, jak byś się poczuła, gdyby ukochana osoba, z którą chcesz zbudować trwały związek, zdradziła cię i to w jednym z najszczęśliwszych dla ciebie momentów? W końcu Erik przeszedł wtedy przemianę w wampira i cóż, nie wątpię że się z tego cieszył!
SPOILER: Co nie zmienia faktu że nie podoba mi się jego zachowanie w Kuszonej ( głównie ta cała Venus czy jak jej tam było...)
Zaznaczaj spoilery!
Już żeby nikt nie widział, to zaznacze za ciebie, ale nie licz że tak będzie zawsze.
MoonWay
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 12:28, 10 Sty 2011
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Google.
|
|
Eryk nie jest idealny i Zoey tez każde z nich popełniło w "życiu" jakies błedy i nic tego nie zmieni.
Ale jak ja bym nakryła mojego chłopaka na całowaniu sie z inną to byłby koniec naszego związku. Nie mam pojęcia czy bym mu wybaczyła, ale Eryk mimo, że zachował się bardzo podle i perfidnie.... miał do tego pewne prawo!!! PEŁNE PRAWO!! Dał jej drugą szansę i to jest plus dla niego.
Ale bynajmniej mógłby wyjaśnić to w cztery oczy a nie tak przy wszystkich.
Ostatnio zmieniony przez Oleńka20 dnia Pon 12:30, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 14:11, 31 Sty 2011
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:34, 31 Sty 2011
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Google.
|
|
Bardzo bym chciala żeby ta postać czyms mnie zaskoczyla... zmienila się, pokazala swoje inne oblicze... inna stronę swojego charakteru...
Sama nie wiem jakiego eryka chcialabym zobaczyć w następnych częściach, ale na pewno nie takiego jakim byl w "Wybranej."
Chcialabym zobaczyc jego metamorfozę.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:12, 31 Sty 2011
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Oleńka, mała poprawka... jakby Ci to powiedzieć, Zoey nie tylko CAŁOWAŁA sie z Lorenem... Nie rozumiem go, ja bym chyba w sumie nie dała drugiej szansy, biorąc pod uwagę że dziewczyna go jeszcze okłamywała...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 14:48, 01 Lut 2011
|
|
|
Dołączył: 31 Sty 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Już to napisałam w "Zoey"...
Naprawdę kiedyś myslałam, że zdrada jest do niewybaczenia, zmieniłam zdanie, gdy się okazało, że sama potrzebują takiego wybaczenia...wtedy się okazało, że to kwestia siły miłości...
Erik świadomie "dzielił się" Zoey z jej "byłym chłopakiem", czyli co czego oczy nie widzą tego sercu nie żal? Jak była róznica, że to był Loren? Bo On był DOROSŁYM wampirem, Erik nie sądził, że może z nim konkurować i biedaczek cierpiał głównie z powodu zranionej męskiej dumy... Fakt, przyłapał ich in flagrante, ale Zoey tak naprawdę nie miała szansy się wytłumaczyć, choć sama czuła się jak zmięta szmatka...
Cieszę się, że są widoki na wybaczenie... to stawia Go w bardzo korzystnym świetne, świetle dojrzałości...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 15:28, 01 Lut 2011
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Google.
|
|
Zgadzam się jeśli chodzi o jego dojrzalość, ale tu chodzi też o silę milości.
Oni sa sobie przeznaczeni....
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:27, 01 Lut 2011
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie powieziałabym. To znaczy każdy chłopak z którym chodzisz, w którym się "zzakochałaś", choć bardziej tutaj pasuje wyrażenie "on jest hot, lecę na niego" jest Ci przeznaczony??
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 19:20, 01 Lut 2011
|
|
|
Najwyższa Rada Nyks
|
|
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 2117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
No nie wiem czy są sobie przeznaczeni. W Wybranej, gdy Zoey zrezygnowała z seansu z przyjaciółmi oraz Erikiem , by pójść spotkać się z Stevie Ray, to wtedy Erik zamiast to "zaakceptować", tylko się wkurzył bo nie było po jego myśli. Zoey nie miałaby szans z nim na szczęśliwe życie. Skończyłaby moim zdaniem jak jej matka, całkowicie poddana woli męża ( o ile Zo wyszłaby za Erika).
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:18, 03 Lut 2011
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Google.
|
|
Może i macie racje. Eryk i Zoey chyba sa w sobie tylko zakochani, ale z drugiej strony przecież Z jest wielka adeptką.... jakoś mi się nie wydaje, żeby dala sobą rządzic i nawet jeżeliby mieli byc razem to prędzej Eryk musialby się zmienic a zresztą mam nadzeję, że tak będzie w kolejnych częściach.
Nie chodzilo mi o to, że z każdym z ktorym się jest, ten akurat musi być jedyny... po prostu wydaje mi się, że Eryk i Zoey pasują do siebie. Tyle, że kazde z nich musi jeszcze wiele w sobie zmienic.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:57, 23 Lut 2011
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 1777
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miejsca, gdzie nie ma komercji
|
|
To prawda pasują do siebie. A Z ze Starkiem też pasują, nawet chyba bardziej.... Nie wiem, ja tam wolę Starka. Chociaż w Nieposkromionej trochę mi było żal Erika, i chciałam żeby Zo znowu z nim była...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:51, 16 Mar 2011
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 564
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z Google.
|
|
W piątej cześci zobaczyla inne oblicze tego chlopaka takie, które mi się nie sopodobalo, stal sie zaboerczy, zazdrosny i zaczyna powoli zmieniać się w tyrana. Nie chcę takiego chlopaka dla Z.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:25, 19 Mar 2011
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów
|
|
W 5 części to on jest jednym wielkim gównem...
Nie ma z niego żadnego pożytku... to jest dupek żołędny
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:56, 30 Kwi 2011
|
|
|
Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mam do Erika, mieszany stosunek. Jest miły, tolerancyjny i całkiem sympatyczny, ale pod koniec Wybranej nieźle mnie wkurzył.
Dziwiło mnie również na początku, że tak szybko zakochał się w Zoey.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:53, 30 Kwi 2011
|
|
|
Najwyższa Rada Nyks
|
|
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 2117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
A co myślicie o zachowaniu Erika w Osaczonej? Niby był w porządku i cierpliwie znosił towarzystwo Heatha i normalnie zareagował na Starka, ale mimo wszystko tak jakby dobierał się do Zoey.
|
|
|
|
|
|