Erik Night

Wybranie

Początkowo go lubiłem,teraz nadal go lubię ale mniej.
Rozumiem że się zdenerwował na Zoey,rozumiem że ją wyzwał pewnie większość by tak postąpiła ja również.
Ale dręczenie ją,wyżywanie się na nią przy każdej okazji to już przesada.
Rozumiem że go zraniła ale to nie znaczy że musi ją teraz ranić.
Powinien zapomnieć o niej i sobie odpuścić.

Wybranie

Erik Night - na początku uważałam go za fajnego chłopaka. Był powiernikiem Zoey, pomagał jej. Potem zaczął być złośliwy z powodu ilości chłopaków Zo - jednak w tym go rozumiem - miał prawo być zazdrosny, bo wszyscy wiemy, że główna bohaterka ulegała nawet własnemu wrogowi - Kalonie i również postanowiła zdradzić Erika z Loreenem. Później zachowanie Erika było karygodne - z mądrego faceta stał się zaborczym palantem. Mimo, iż według mnie stał się gorszą postacią, podoba mi się to, że został łowcą i może naznaczać nowych adeptów. Ciekawi mnie również co będzie z Shaylin - adeptką, którą Erik naznaczył na czerwono, bo narazie jest nim zafascynowana.

Dorosły wampir

Podoba mi się, że Eryk został Łowcą. Autorki postanowiły nam w koncu bliżej przedstawić to stanowisko. Straszni mi się podoba opis jak nie mógł się powstrzymać, aby naznaczyć. Eryk po raz pirwszy od jakiegoś czasu wydawał się zagłubiony i niepewny siebie. Rozbawiło mnie to jak próbował naznaczyć Shaylin - zaskoczyło mnie to, że była niewidoma, szczerze zastanawiałam się na dtym czy jakbym została naznaczona to czy miałabym szanse na wyleczenie wzroku. Wygląda na to że tak, ale musiałabym mieć dar prawdziwego widzenia. Szkoda, że nie leczy też zwykła Przemiana.

Wybranie

Ja tam zawsze go lubiłam i chyba już do końca będę w jego drużynie Wesoly

Na początku był idealnym chłopakiem: troskliwym, opiekuńczym i kochającym. A potem pojawili się inni. Nie dziwie mu się, że był wściekły na Zoey i nazwał ja dziwką. Miał do tego prawo sama na jego miejscu zrobiła bym to samo. Jednego dnia stracił swoja mentorkę i ukochana nauczycielkę, a drugiego przeszedł przemianę i miał nadzieję ja świętować ze swoją dziewczyną, a tu proszę! Przyłapuje ją na seksie z innym. Nie dziwię się, że nerwy mu puściły. Ale potem jego zazdrość naprawdę stała się nie do zniesienia (może jak w przypadku wampirów z innych książek jego uczucia tez stały się silniejsze? w tym zazdrość). Potem został łowcą z czego ja się ciesze (Erik wciąż w książce! xD), ale Nyx wybierając go na niego trochę naruszyła swoje prawo o wolnej woli. To nie była wielka tajemnica, że Erik chciał wyjechać, a ona go praktycznie zmusiła by został. Ciekawe czy autorki lub Nyx maja co do niego jakieś większe plany? A co do Shaylin to chciałabym, aby było z tego coś więcej Wesoly

Chodź mam wrażenie, że ona nieźle wkurza Erika Smutny

Dorosły wampir

Czy ja wiem. To raczej chodzi o samego Eryka. Naznaczył dziewczynę w niwłaściwy spoób, a przynajmniej on tak uważał. Myślę, ze jednak mogą byc ze sobą blisko, zaprzyjaźniając sie ze sobą. Chciałabym aby Eryk znalazł wreszcie swoją drugą połówkę.
Co do wtrącania się Nyks, to nie uwazam, aby sie wtrąciła po prostu dokonała wyboru. Dała szanskę Erykowi na to aby odkrył coś nowego... zobaczymy co z tego wyniknie.