Autor |
Wiadomość |
<
Postacie
~
Matka i Ojczym Zoey
|
|
Wysłany:
Sob 17:50, 20 Lis 2010
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów
|
|
On to ma chyba głęboko i szeroko... Woli tylko nawijać o tych jego Ludziach Wiary
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:58, 23 Gru 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja wprost nie znosze ojczyma Zoey. Nie dość że nie znosi swojej córki to na dodatek udaje takiego porządnego i ułożonego faceta a naprawde jest okropny i fałszywy i nietolerancyjny
Uważam, że matka Zoey jest zbyt uległa wobec męża. Zamiast wspierać i pomagać swojej córce ona odnosi się do niej chłodno.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:32, 23 Gru 2010
|
|
|
Najwyższa Rada Nyks
|
|
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 2117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
|
Ja jeszcze bardziej zniechęciłam się do matki Zo w Wybranej, kiedy to Zoey miała urodziny które spędzała z babcią i wtedy dosiadła się do nich matka Zoey i powiedziała córce, że chce by było jak dawniej, a to tylko była sprawka ojczyma Zo, który chciał żeby jego żona dała córce Pismo Święte tylko po to żeby ją zdenerwować, a tekst babci o ojczymie Zoey był świetny
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 12:44, 24 Gru 2010
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów
|
|
Tak w tamtym momencie to po prostu było chamskie. Co to a rodzice, sory co to za matka która zamiast pomaga dziecku traktuje je jak wrzut na tyłku ?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:25, 24 Gru 2010
|
|
|
Najwyższa Rada Nyks
|
|
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gniezno .
|
|
Właśnie .Co to za rodzice .? Co to za matka .? Nie lubiłam ich od początku ,a szczególnie ojczyma Zoey .Dobrze ,że Zoey została naznaczona i odeszła z tego domu .Wogóle jak można traktować tak własne dziecko .? Nie wyobrażam sobie ,jakby moi rodzice mnie tak traktowali .
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:50, 24 Gru 2010
|
|
|
Syn Ereba
|
|
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z MiędzyWierszy
|
|
to był w końcu ojczym.. według niego mógł mieć ją spokojnie w dupie. a zwołał narade człowieków-krzyżowców, po to by pokazać poze, w której udaje zastroskanego ojczyma 0 % faceta. a matka? no cóż, naiwna, słaba i 0 determinacji. również 0 % kobiety :|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 17:36, 24 Gru 2010
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów
|
|
czyli czym są jeśli nie kobietą i mężczyzną ?!
Ojczym naprawdę, nie zdawał sobie sprawy z tego, że rozwalił dobrą rodzinę i pewnie myślał jeszcze że teraz im lepiej... łóo
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 23:23, 25 Gru 2010
|
|
|
Syn Ereba
|
|
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z MiędzyWierszy
|
|
chodzi mi o to, że w ogóle nie zachowują godności, jaką powinni mieć facet i kobieta. bo oboje pokazali jakie z nich gnidy.
no i jeszcze to utwierdzenie w przekonaniu tego grubasa o tym że ma dobrą rodzine, rzygać się chce.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 10:10, 26 Gru 2010
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów
|
|
heh
Tak swoje oblicza pokazali na prawdę, ale zastanawia mnie najbardziej to czy ojczym nie rzucił na swoja matek jakiegoś czaru, bo jeśli tak drastycznie zmieniła się po ślubie to chyba nie jest normalne co nie?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:02, 26 Gru 2010
|
|
|
Syn Ereba
|
|
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z MiędzyWierszy
|
|
po śmierci męża, ona była od niego uzalezniona. robiła to co on chciał, słuchała sie go itd bo on by mógł, nowiecie, zebrać Ludzi Wiary i ją oczernić, zrobić takie pranie mózgu że innym ludziom Wiary gadać o niej itd, a ona by sie wtedy zalamala
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:01, 26 Gru 2010
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów
|
|
Beznadzieja i mówie, że to on był jakimś szamanem ba Ajnsztajnem ( nie wiem jak się to pisze) robic z ludźmi cos takiego
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:36, 26 Gru 2010
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 1456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
On był dla niej i ludzi wiary czymś czym Neferetka była dla swoich zombiaczków
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:44, 26 Gru 2010
|
|
|
Najwyższa Rada Nyks
|
|
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 2182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gniezno .
|
|
Taaak .Idealne porównanie .
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 13:33, 27 Gru 2010
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów
|
|
Nava napisał: |
On był dla niej i ludzi wiary czymś czym Neferetka była dla swoich zombiaczków |
Hmm zastanawia mnie to porównanie... był ich przywódcą...
Ej a może on współpracował z Neferet co?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:49, 27 Gru 2010
|
|
|
Syn Ereba
|
|
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z MiędzyWierszy
|
|
niee. na pewno nie współpracują. jeżeli by współpracowali, to Neferet i Kalona nie wyslaliby Kruków Prześmiewców na podbój miasta i pościg za Zo.
Neferet też by nie wypowiedziała wojny ludziom . Z resztą, Kalona ogłosił że będzie miał przy władzy wszystkich mężczyzn, a będzie potępiał kobiety xD
|
|
|
|
|
|