1. Zmierzch

Wybranie

Też czytałam Zmierzch xD
U mnie to się zaczęło, gdy miał wyjść film. Coś tam o nim słyszałam,że jest o jakimś wampirze, że jest nakręcony na podstawie książki . I gdy byłam w sklepie zostało mi trochę kasy, więc postanowiłam kupić sobie jakąś fajną ksiązkę. A że słyszałam że "Zmierzch" jest niezły to go kupiłam i przeczytałam. I było warto , bo bardzo mi się spodobał Wesoly

Wybranie

Kocham Zmierzch. A w szczególności Edwarda Cullena Mruga

Bo kto by go nie kochał? Najbardziej podoba mi się trzecia i pierwsza część, ponieważ w drugiej jest mało wampirów (czyt. Cullenów) a w czwartej są już małżeństwem i mają córkę. Trochę dziwnie mi się o tym czytało. W końcu to już inna miłość...A i tak bardzo silna...

sliczna_szarlotko trafilas i także w MOJe dwie ulubione czesci;d
Zgadzam sie w 100% z wypowiedzia powyzej;p

Wybranie

Zmierzch... Trudno dobrać słowa, które by go określały!
Najlepszy? Cudowny? na pewno Niezastąpiony! W każdym razie baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo chciałabym kiedyś poczuć tak silną miłość z wzajemnością!!!

Wybranie

No cóż chyba każdy by chciał Mruga

A co do książki to pierwsza część jest całkiem spoko, ale nie pasowało mi, że główna bohaterka jest aż taką niezdarą. Po za tym inne spojrzenie na wampiry, nie takie schematyczne, po prostu coś nowego. Chociaż teraz jestem zniechęcona do całej sagi przez wzdychania moich koleżanek itp. itd.

Wybranie

Moja ''przygoda'' ze Zmierzchem zaczęła się rok temu. Pierwsza część była według mnie najlepsza ale inne też były świetne. Kiedy przeczytałam Zmierzch to potem cały dzień chodziłam nieprzytomna xD Mam nawet dwa wielkie filmowe plataty z Twilight i New Moon! Wesoly

Wybranie

A ja iż nie miałam jak pójść do Kina na ZMIERZCH, postanowiłam kupic ksiązke by dowiedziec się o czym bd film

no i tak juz zostało. Zostałam wciągnięta w Wir sagi Zmierzch

i ten "wir" trzyma mnie do dzis Wesoly

Ta ksiązka jest po prostu SUPER !

Wybranie

Ja postanowilam, że sobie najpierw film obejrze, a jak mi sie spodoba to kupie sobie książke Wesoly

Pierwsza czesc byla zdecydowanie najlepsza z całej sagi, czytałam ją najchetniej Jezyk

Piąte formatowanie

Moja przygoda z sagą zaczęła się pod koniec wakacji 2008 roku

SŁUCHAJCIE! WAŻNE PYTANIE.
Na jakiej ulicy mieszkała Bella?

Wybranie

Książka jest fajna, bardzo mi się podobała.Moim zdaniem 3 część jest najlepsza Wesoly

Druga jest taka sobie a pierwsza może być a czwarta jest do bani za dużo tam jacoba. Midnight sun jest spoko tylko żeby Meyer skończyła ją niż wyjdzie ostatni film o sadze.Słyszałam że Meyer ma napisać jeszcze 5 część sagi o losach Edwarda,Belli i Renesme.Moim zdaniem jeżeli napisze 5 część zrobi to tylko dla pieniędzy.Polecam też książke Zmierzch i filozofia.

Trzecie formatowanie

Ja swoją przygodę ze zmierzchem zaczęłam gdzieś tak po 24 grudnia 2009. Całkiem nie dawno. Książkę przeczytałam w 1 lub 2 dni, nie pamiętam.Pominę to jak ja uwielbiam tą książkę xD...

Wdzięczna jestem tej książce, bo dzięki niej odkryłam , że istnieją inne fajne książki , które mnie zainteresują.Zanim przeczytałam Zmierzch żyłam w przekonaniu, że wszystkie książki są takie beznadziejne jak szkolne lektury.

Bardzo bym chciała,żeby Stephenie Meyer napisała książkę o dalszych losach Renesmee i Jacoba, o tym ja ona jest dorosła i jak żyje jako pół wampir.A wy nie chcielibyście książki z perspektywy Renesmee i Jacoba?

Wybranie

Na początku oglądałam film...później po filmie księżyc w nowiu zaczęłam byc ciekawa co będzie w następnej części i chciałam sobie kupic Zacmienie...Jednak brat mi niepozwolił czytac od trzeciej części(i chwała bratu jestem mu bardzo wdzięczna)i na gwaizdkę kupił mi zmierzch przeczytałam go w jedną noc ..póżniej to się wszystko samo potoczyło...

A jeśli chodzi o film ...To zawsze jest tak ,że książka jest lepsza...bo to jest nie możliwe ,żeby 300. stronową książkę zmieścic w 2h filmie...Aa ja na początek ogląałam film ,a później czytałam więc to ,że w filmie nie trzymali się do końca książki mi nie przeszkadzało ,ale po przeczytaniu było inaczej..
_________________

Trzecie formatowanie

ja nie czytałam żadnej części sagi. gdyby nie to, że widziałam już ekranizację dwóch części to może bym się do tego zabrała ale tak...chyba sobie daruję.

Piąte formatowanie

No cóż, szczerze, to ci się nie dziwię, pyzo, że po obejrzeniu filmów jakoś nie czujesz potrzeby sięgnięcia po książkę.
Jednak książka lepsza, wciąż to powtarzam i powtarzać będę. Nie jest powalająca, to prawda, ale lepsza niż film. Co do tego nie ma wątpliwości. :wink:

Wybranie

Noo, czytałam wszystkie części ; )
jakoś film nie wbija mnie w fotel ;|