Drugie życie Bree Tanner

Trzecie formatowanie

Ekhem... Nie powiem żebym była "żal", choć kocham całą sagę, ta książka jest trochę nudna, ale jak komuś się nie podoba to niech się uciszy i nie psuje humoru innym. I ekhem 3/4 książki to jakieś 150 stron...

Wybranie

Nie wnikam, ale forum nie jest od uciszania, ale do dyskusji. Nigdzie nie jest napisane, że książki koniecznie trzeba zachwalać. jeśli podoba ci się ta książka okej, ale nie zabrania się innym wyrażania swojego zdania. Dla mnie ona jest naprawdę niskich lotów i tylko to, że napisała ją Meyer nie sprawi, że będzie ona dobra.

Wybranie

Dokładnie. I te 150 stron było nuudne... Akcja wlecze się jak flaki z olejem, a z opisaniem przeżyć PRAWDZIWEGO wampira Meyer sobie nie poradziła, więc lepiej niech już zostanie przy swoich wynalazkach.

Trzecie formatowanie

To teraz w sumie można by powiedzieć: nie podoba Ci się, nie czytaj. Z resztą, wasza sprawa co o niej sądzicie, mnie się podoba mimo, że jest trochę nudna, i bynajmniej nie przez to, że napisała to S. Meyer. To ona stworzyła "świat Zmierzchu", chcesz wstąpić - prozę bardzo, nie chcesz - nikt nie będzie płakał.

Wybranie

Ja chciałabym się zapytać czy warto tę książkę kupić.? Bo widzę, że opinie na temat jej treści są podzielone.

Szóste formatowanie

Miałam nadzieję, że wreszcie przeczytam jakąś opowieść o wampirach, która wywoła u mnie dreszczyk, że Bree będzie krwiożercza i straszna. Zawiodłam się. Książka jest trochę nudna, akcja nie jest ciekawa. Uważam, ze nie warto kupować tej książki, lepiej pożycz od kogoś Mruga

Wybranie

Ja pożyczałam od koleżanki. I także uważam, że lepiej pożyczyć.

Czwarte formatowanie

Trzecie formatowanie

A ja uważam, że warto kupić, choćby dla uzupełnienia swoich zbiorów. Ksiżżka o Bree jest takie dodatkiem do sagi, ale jeżeli ktoś nie chce kupować, to niech nie kupuje

Wybranie

Jeśli ktoś jest fanem zmierzchu to kupi tą książkę. Mi się Zmierzch podoba ale nie aż tak aby wszystkie książki Mayer kupować. Wesoly

Wybranie

jak dla mnie nic specjalnego, szybko przeczytane i zapomniane. Jedyne co mi się spodobało to to że Mayer pokazała życie wampirów od innej strony i oczywiście to że nie zakończyło się happy endem

Dorosły wampir

Mnie tam się podobało i nie mogę powiedzieć, żeby "Bree..." była nudna. Przeciwnie, zdecydowanie nie żałuję, że ją kupiłam. Tak smutno się na końcu zrobiło... ale czasami lepiej, jak nie ma happy endu, bo inaczej historia mogłaby wydawać się przesłodzona. Osobiście: jak najbardziej polecam.

Trzecie formatowanie

Mnie się bardzo podobała ta książka. Naprawdę polubiłam postać Bree. Przykro mi, że tak smutno skończyła.

Trzecie formatowanie

Mnie ta książka jakoś nie urzekła,napisana bez sensu.

Próbowałam się do niej przekonać ale nie jestem w stanie.

Po prostu do kit.

Trzecie formatowanie

Mi książka raczej się nie podobała. Połowa książki była tak nudna, że dziwie się, że przy niej nie zasnęłam, ale to pewnie dlatego że była taka krótka. Gdyby nie smutna historia Bree ta książka byłaby pewnie jeszcze gorsza. Wesoly

Steph miała pokazać bardziej drapieżne wampiry, a wyszło 100 nudnych stron. No i trzeba przyznać, że tu Pani Meyer się nie popisała.

Moim zdaniem historia Bree nie jest wystarczająco długa by pisać o niej książkę. Nie wiem co Meyer chciała przez to uzyskać, ale Zmierzch jest już sławny, a kasy brakować jej nie powinno. Książkę kupiłam z ciekawości i dlatego że była przeceniona, ale nie wiem czy była warta tych 25 złotych. Wesoly