Autor |
Wiadomość |
<
Saga Twilight oraz Intruz
~
Intruz
|
Jakie wrażenie zrobiła na Was książka? |
Totalny "szajs" Nie warto tego czytać! |
|
0% |
[ 0 ] |
Spoko, przyjemnie się czyta, ale jakaś wspaniała to nie była. |
|
0% |
[ 0 ] |
Wzruszająca, poruszyła moje serce. |
|
100% |
[ 14 ] |
|
Wszystkich Głosów : 14 |
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:52, 14 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk/ Zabrze
|
|
Dzisiaj skończyłam go czytać (czytałam dwa dni) i powiem szczerze, że nie raz się poryczałam :wink: Książka po prostu mnie zafascynowała. Moim zdaniem jest bardzo dobrze napisana... ciekawie, szczególnie pochwalam Panią Meyer za wspaniały pomysł. Nie jest to jakaś banalna opowiastka o najeźdźcach z kosmosu jako zielonych ludkach z jajowatą głową, któży wsysają ludzi niebieskim światłem na swoje statki kosmiczne i robią im sekcę. Wręcz przeciwnie. Po raz pierwszy od... jakiegoś czasu książka wywołała we mnie tak sile uczucia. Od razu pokochałam Wandę, Melanie, JAreda, Iana, Jeba i Jamiego. Szczerze współczułam Melanie uwięzionej w swoim własym ciele, ale także Wagabundzie, która za wszelką cenę broniła swoją nową rodzinę ludzi,(którzy powinni być jej wrogami), przed niebezpieczeństwem. Dla tych, którzy jeszcze nie czytali, a mają taki zamiar i lubią styl S. M. gorąco polecam.
Ostatnio zmieniony przez JustynaJabłońska dnia Wto 12:12, 15 Gru 2009, w całości zmieniany 6 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 9:26, 15 Gru 2009
|
|
|
|
To prawda, książka jest super. Pomysł naprawdę dobry, przekonujący. I wszystko ujęte tak, że człowiek naprawdę się zastanawia, co by zrobił na miejscu bohaterów - masa trudnych wyborów!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:49, 15 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Uwielbiam tą książkę. Dostałam ją tydzień temu a przeczytałam ją już ze cztery razy. Uch. Jedna z najlepszych książek jakie wpadły w moje ręce, a takich było dużo.^ Jeśli ktoś się zastanawia czy przeczytać to gorąco polecam. Może początek nie jest zachwycający, ale potem.. bo jakiś 50 stronach.. oderwać się nie można.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:05, 17 Gru 2009
|
|
|
|
Na początku nudna ale później się rozkręca i robi się super. Bardzo mi się podobała
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 16:20, 22 Gru 2009
|
|
|
Najwyższa Rada Nyks
|
|
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: opolskie
|
|
Książka jest fascynująca. O niebo lepsza od Zmierzchu.
Na początku pierwszego rozdziału... patrzę...narracja 1-osobowa. Myślę sobie: "Znowu". Ale, o dziwo nie było źle, było nawet całkiem przyjemnie
Niewątpliwie Intruz jest dojrzalszy od sagi Zmierzchu. Przyznam że, trochę łez nad tą książką uroniłam.
Mam tylko zastrzeżenie, takie małe, znudziły mi się happy endy S.Meyer. Myślałam, ba nawet byłam pewna, że tym razem będzie tragiczniej na końcu. Widocznie Meyerowa boi się uśmiercać swoich bohaterów. A szkoda, trochę więcej dramatyzmu na pewno by nie zaszkodziło.
No, a za niedługo (bądź "długo") powstanie film
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 9:13, 23 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
ja również pokochałam tę książkę i jestem bardzo ciekawa czy powstanie druga część, czekam z pewnością na jakieś kolejne powieści S. Meyer, bo jak na razie jest dość cicho.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:53, 27 Gru 2009
|
|
|
|
Ja niestety jeszcze tej książki nie przeczytałam .
Leży ona na półce od wielu miesięcy :oops: . Słyszałam o niej różne opinie. Ale wasze wypowiedzi zachęciły mnie do jej przecztania Teraz zajęta jestem inną książką.
Mam nadzieję , że już niedługo będe mogła ja skomentowac .
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:49, 27 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
|
Przeczytałam "Intruza" już dość dawno. Kupiłam tę książkę o wiele wcześniej, ale nie mogłam się do niej jakoś zabrać. Potem przysiadłam do niej raz... odłożyłam na bok... zabrałam się drugi raz... znów odłożyłam. Nie mogłam przebrnąć przez początek. No ale w końcu doszłam do wniosku, że muszę się przyłożyć i przełamać. Siadłam do niej po raz trzeci i... pokochałam tę książkę.
Podczas czytania wyzwoliło się we mnie mnóstwo emocji. Podobała mi się fabuła, bohaterowie, klimat, dialogi... wszystko!
Do gustu przypadli mi najbardziej: Melanie/Wanda - połączone były najlepsze osobno nie było okazji ich za bardzo poznać , Ian - od początku go polubiłam, niezwykle dobry człowiek, Jeb - świrnięty staruszek Doktor - mądry, wrażliwy człowiek Jareda też na swój sposób polubiłam, choć często nie rozumiałam jego postępowania no i Jamie - świetny chłopak, dojrzały jak na swój wiek i taki... muszę użyć chyba słowa "kochany", bo inne nie przychodzi mi do głowy
Muszę również przyznać, że po przebrnięciu początku - połknęłam tę książkę w mgnieniu oka. Czytając ostatnie rozdziały nie byłam w stanie powstrzymać łez - same mi płynęły potokami. Jak Ian wyznał Wandzie miłość, jak ona zrozumiała, że też go też kocha. Jak chciała się poświęcić by Mel mogła żyć. Jak przykro jej było, że znalazła miłość, a nie może dalej żyć. Jak nie chciała lecieć na inną planetę tylko umrzeć i zostać pochowaną przy innych ludziach. To było naprawdę wzruszające.
Książka niesie ze sobą wielkie pokłady emocji - różnych - od szczęścia, przez wściekłość po niezrozumienie i smutek. Cieszę się, że Wanda mogła być z Ianem, a Mel z Jaredem.
Polecam serdecznie książkę
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 23:17, 27 Gru 2009
|
|
|
|
No to ja się zgodze z wypowiedzią poniżej:
dozi napisał: |
Na początku nudna ale później się rozkręca i robi się super. Bardzo mi się podobała |
Długo ją czytalam, oj długo... jak na swoje możliwości... Ponad 2 tygodnie. Na początku nie mogłam przbrnąć, wydawala mi sie totalnie nudna, no ale wierzylam w Meyer, wiedzialam ze nie moglaby nas (swoich fanów) zawieść No i dobrnęłam do końca, zakochująć się w Ianie <3
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 18:05, 04 Sty 2010
|
|
|
Trzecie formatowanie
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca . ;)
|
|
A ja miałam tak , że przeczytałam Zmierzch, Księżyc w Nowiu i Zaćmienie i kiedy nie miałam co czytać bo nie mogłam się doczekać Przed Świtem kupiłam Intruza... I tak czekałam z jego przecyztaniem aż przeczytam Przed Świtem . XD Ale uważam że książka jest świetna ! xp i powiem jeszcze coś : to również ma być saga... Druga część będzie się nazywała "Dusza" "Soul" trzeciej i czwartej nie pamiętama le wiem że nie mogę się doczekać Tylko że S.Meyer stwierdziła że pierwsze dokończy "Midnight Sun" a potem dopiero napisze kolejne części Intruza...;( XD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:08, 08 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalisz
|
|
Czytałm wiele opini w necie na temat Intruza ale dopiero 2 dni temu wypożczyłam go ze szkolnej biblioteki i muszę przyznać że to wspaniała opowieśćA jeszcze fajniej będzie jeśli to będzie saga tak jak Twilight
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:57, 08 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
1. Świetna książka, dużo lepsza niż Zmierzch. Dużo dojrzalsza, o ciekawszej tematyce no i przede wszystkim dłuższa
2. Wielki plus za kolejną narrację pierwszoosobową. Wręcz taką uwielbiam.
3. Przeczytałam już 2 razy i nadal wzrusza mnie przy niektórych momentach do tego stopnia, że książki mam pofalowane od mokrych łez
To dobrze, że Intruz nie osiągnął takiej popularności jak Zmierzch, bo Zmierzch właśnie przez to przestałam lubić. Przez zmierzchomanię.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 22:13, 09 Sty 2010
|
|
|
Trzecie formatowanie
|
|
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczyca . ;)
|
|
Christie zgadzam się z Tobą w 100 % Lepsze od zmierzchu i nie tak sławne co jest wielkim plusem Ja również bardzo lubię narrację pierwszoosobową. Czytałam to 3 razy (nie wiem po co) i nadal nie mam dość . A wzruszać się chyba będę zawsze . xp
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:47, 28 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Kurczę... Kilka miesięcy temu dostałam od chłopaka sagę zmierzch i Intruza, a jako że zakochałam się w sadze, nie mogłam się jakoś przekonać do przeczytania tej ostatniej książki., ale widzę że wzbudziła pozytywne emocje
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 15:29, 03 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa
|
|
Ja czytałam ją dość dawno, więc dokładnie jej nie pamiętam, ale podobała mi się i to nawet bardzo. Ale nie chciałabym, żeby powstałą z tego jakaś saga. Teraz przynajmniej mogę sobie pofantazjować czy ludziom udało się przetrwać i co się stało z bohaterami. Jeżeli Meyer napisze kolejne części zniknie taka aura tajemniczości. (Wiem, że ględzę bez ładu i składu )
|
|
|
|
|
|