Autor |
Wiadomość |
<
FanFiction /
Twórczość ogólna
~
Szaleństwo i obłęd...czyli spotkanie z duchem
|
|
Wysłany:
Pon 19:03, 04 Sty 2010
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Nie będzie to jakieś wielkie opowiadanie, jedynie fragment z mojego profilu z jednej z gier
Proszę o PRAWDZIWĄ ocenę
Moja postać w wieku hmmm 6 lat straciła brata bliźniaka z którym była bardzo silnie związana;) W tym fragmencie już jets młodą kobietą.
Noc. Chmury, które gęstą płachtą pokryły całe niebo, przepuszczały jedynie delikatne smugi światła. Nocne zwierzęta wyszły na swoje łowy. Świat spał, a las oddychał własnymi dźwiękami. Spokój i harmonia mieszana z brutalna walką o przeżycie łączyły się w piękną całość. Ten co wieczorny rytuał przerwały odgłosy wychodzące z jednej z komnat Lamentu.
Dailie leżała w łóżku. Na jej ustach pojawił się błogi uśmiech. Kołdrę mocno objęła rękoma i przytuliła do swojej piersi.
-Ochh, Daeronie...
Śniła, nie miała co do tego żadnych wątpliwości. Piękny sen, leśna polana niedaleko domu. Promienie słoneczne nadawały trawie soczystej zieleni. Ta na którą ojciec zawsze ich zabierał. Znowu miała pięć lat a brat był przy niej. Trzymali się za ręce i kręcili w kółko, ot dziecięca zabawa. Z każdym kolejnym kręgiem Dailie się zmieniała, rosła, Daeron wraz z nią. Jego rysy stawały się coraz piękniejsze. Niebieskie oczy błyszczały radością, zarówno jego, jak i jej.
Trzask łamanych gałęzi. Dailie się rozejrzało, wszędzie dookoła zapanował półmrok. Spojrzała do góry. Niebo pokryło się gęstą warstwą chmur. Zjawił się silny wiatr który niósł ze sobą tumany kurzu. Dailie musiała zamknąć oczy. Wtedy też pocuzła coś niepokojącego. Dłonie Daerona, które nadal przymała w swoich, zaczęły się kurczyć. Wiatr trochę ustąpił, zatem i ona otworzyła powieki.
Stał przed nią mały chłopiec. Ten sam co na początku snu. Nie, on nie stał, ktoś był za nim, jakaś, skryta w cieniu postać trzymała chłopca za nogi i ciągnęła w swoją stronę. Dailie starała się utrzymać go z całych sił, lecz jej dłonie były zbyt śliskie. Chłopiec się jej wymykał. Spojrzała jeszcze raz w kierunku porywacza. To co zobaczyła spowodowało iż z piersi dziewczyny wydostał się cichy jęk. Aurehen. Tak to była ona. Nowa domowniczka, przybrana siostra, która jednego dnia udawała miłą słodką dziewczynę. Teraz próbowała odebrać jej brata, a może i zająć miejsce Daerona. Dailie potrząsnęła głową i spojrzała na potwora jeszcze raz. Vassäya. Jej macocha, ukochana ojca, nie to na pewno nie mogła być ona.
Dailie krzyknęła. Kołdrę mocno ściskała w rękach. Przewracała się z boku na bok. Wiła się, krzyczała. Powieki drgały w zastraszającym tempie.
-Daeron!! Daeron!! Zostawcie mojego brata!!
Straciła go. Daerona nigdzie nie było w pobliżu. Rozejrzała się przerażona dookoła. Przed chwilą czuła jego drobne paluszki na swoich dłoniach ale teraz nigdzie go nie ma. Zapadł zmrok. Spojrzała w niebo. Czyste zero chmur, lecz także, bezgwiezdne. Jedynie księżyc. Nie dawał on jednak normalnego światła. Cale otoczenie było pochłonięte cieniem, nie licząc małej scenki...
Ktoś kopał grób. Odwrócona tyłem do Dailie postać zakopywała małe ciałko w ziemi. Dziewczyna podeszła bliżej. I zobaczyła tam jego. Małego Daerona, który poruszał oczami. Był przerażony, jednak żywy. Wyciągnął swoją łapkę w kierunku siostry, lecz ta nie mogła jej chwycić. Jakby straciła panowanie nad własnym ciałem. Kolejny ruch łopatą i twarz chłopaka zniknęła. Została tylko ta mała wystająca łapka która nadal starała się poruszać. Grabarz rzucił łopatą i odwrócił się w kierunku Dailie.
-Tato ???
Otworzyła oczy. Była w swoim pokoju. Kołdra leżała gdzieś na ziemi, okolica pokryta była pierzem. Dziewczyna usiadła. Miała trudności ze złapaniem normalnego oddechu. Serce walało jej jak oszalałe, czoło pokryte miała potem.
-Już w porządku, jestem tu i już nigdy Cie nie opuszczę.
Dailie spojrzała w kierunku z którego dochodził głos. W powietrzu wisiała niematerialna postać. Postać ze snu. Dorosła wersja Daerona.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 16:46, 06 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
|
wow to jest naprawdę fajne, choć to tylko kawałek to już wszystko sobie wyobraziłam
ja uwielbiam takie teksty !!!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:33, 06 Sty 2010
|
|
|
Piąte formatowanie
|
|
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hawaii.
|
|
To jest całkiem niezłe, naprawdę.
Jedyne, co mnie raziło, to te parę wykrzykników/pytajników, patrz: ???, !! - można by je zastąpić przecież normalnym jednym znakiem interpunkcyjnym.
No i...
Cytat: |
Serce walało jej jak oszalałe, czoło pokryte miała potem. |
chyba "waliło".
Cytat: |
-Już w porządku, jestem tu i już nigdy Cie nie opuszczę. |
spacja po myślniku, w innych przypadkach też jej brakowało. I powinno być "Cię".
Mam małą obsesję na punkcie błędów, wybacz. :roll:
Ostatnio zmieniony przez Annie. dnia Śro 17:34, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:39, 06 Sty 2010
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Spokojnie:) ja mam dysortografie i nie jestem w stanie wyłapać tego co mi nie podpowie słownik, a pisałam to bezpośrednio w przeglądarce więc nie wszystko poprawia:)
Ale ja poprawie później:P dziękuje
A pytajniki i wykrzykniki tak miały być aby hmmm pokazać w tym emocje
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:50, 06 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
|
ja nawet tego nie zauważyłam, może dla tego, że też mam dysortografie
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:58, 06 Sty 2010
|
|
|
Trzecie formatowanie
|
|
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Piękne.
Krótkie, więc nie zdązyłam się rozpłakać, ale to jest właśnie typ tekstów, przy których zwykle się rozklejam.
Bardzo podoba mi się pomysł. Widać wprawną ręke i doświadczenie. Nie zauważyłam żadnych błędów (może parę drobnych - nie znaczących).
Strasznie przejmujące. To bardzo dobrze, świadczy o talencie, jeśli czytelnik jest w stanie czuc to samo co bohater.
Czekam na inne teksty
Ostatnio zmieniony przez duerre dnia Śro 18:00, 06 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:03, 06 Sty 2010
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
to ogólnie powstało na podstawie grafiki
[link widoczny dla zalogowanych]
i raczej więcej nie powstanie bo sprawa z duchem się rozwiązała a dalej mam lenia:)
ale gdzieś na dysku powinnam mieć inne takie fragmenty o słodkiej małej dziewcyznce:P
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:11, 06 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
|
koniecznie wstaw resztę!
jeśli masz więcej takich fragmentów to muszę je przeczytać
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:15, 06 Sty 2010
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
do tej postaci fragmentów nie ma, ale może z czasem się coś pojawi, teraz się zakochała a zwiazek nie do końca spałnia standardy rodzinne
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 18:21, 06 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
|
nie musi być to o tej samej bahaterce:) ja po prostu uwielbiam czytać takie teksty:)
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:36, 09 Sty 2010
|
|
|
|
Lunoliel, weź pisz dalej, bo jest nieźle.
Co prawda wiecej zdań złożonych podrzędnie, tzn którszych, aczkolwiek bardzo fajnie, 'szybko' i przyjmenie sie czyta.
Dajesz dajesz, maleńka
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:39, 09 Sty 2010
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Jak najdzie mnie natchnienie:P ale ja tej postaci strasznie nie lubię więc nie wiem czy wrócę
Wczoraj z koleżanką która odgrywa macoche mojej postaci się śmiałyśmy że z nią to niewiadomo co zrobić
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:47, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
|
hajnie, że masz takie zdolności i cheć, bo to jest bardzo dobre
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 10:58, 09 Sty 2010
|
|
|
|
hahaha... weź wymysl jakas fajna intryge z nią związaną. lubie takie historie;]
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:01, 09 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
|
oo ja też bardz lubię
|
|
|
|
|
|