Autor |
Wiadomość |
<
Wybrana
~
Kto morduje wampiry?
|
|
Wysłany:
Sob 22:57, 15 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Duże miasto...
|
|
Naprawdę, sama do końca nie wiem.Może to być Neferet, a może to ludzie wiary na których czele stoi ojczym Zoey. Przecież sam mówił,że są oni po stronie zła itp... Choć może też z drugiej strony to te zombie,na których czele stała Stevie. Może są zazdrosne i chcą ją odzyskać? Szczerze najbardziej podejrzewam ludzi wiary, choć może to być też Neferet. Raczej nie będą to ludzie wiary, gdyż to jest za oczywiste, a autorki zawsze na zaskakują. No cóż ,czas pokaże...
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Nie 1:10, 16 Maj 2010
|
|
|
Piąte formatowanie

|
|
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja raczej nie obstawiam Ludzi Wiary. Neferet chce, żeby wszyscy tak myśleli.
Nie jestem też do końca przekonana co do tych nieumarłych. Nie mam pojęcia co się dzieje, ale być może to oni. Ale z drugiej strony nie zostawiliby po sobie takiego 'porządku', nie? Przecież wszyscy wiemy, że te stwory nie panują nad sobą. No chociaż nie wykluczam opcji, że po prostu Neferet jakoś na nich wpłynęła, dlatego wszystko wyglądało inaczej. Och, dajcie mi następną część!
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 13:01, 17 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Moja koleżanka się śmieje że to sprawka babci Zoey . Ale ja myślę że to mogą być ludzie wiary
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 13:58, 17 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Daleko ^^
|
|
A może stoi za tym wszystkim Nyks Jak nie patrzeć to ona daje wszystkim zdolności i je odbiera, więc może (taka luźna myśl)
Mam większe wrażenie, że to nie jest Neferet, ona pociąga za sznurki, a nad nią musi stać ktoś ważniejszy - Też luźna myśl
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 14:03, 17 Maj 2010
|
|
|
Trzecie formatowanie

|
|
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
nie wierzę żeby to była nyks. ona jest dobra i tak musi zostać bo inaczej w serii panowałby za duży chaos;]
nadal myślę, że to neferet. możliwe, że ktoś ważniejszy nad nią stoi ale te zabójstwa to raczej ona, nieważne czy jej ktoś kazał czy nie ale ona to zrobiła. tak sądzę ]
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 20:18, 17 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
hmm ja nie wiem Neferet raczej kochała Lorena ja myśle że ona go nie zabiła bo w tedy gdy ktoś go zabijał Neferet była w auli i coś tam gadała ....... chociaż mogła kogoś wysłać ?!
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 7:20, 18 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ale nieumarli działaja na polecenie Nefret. Przeciez to ona ich przywrócila do "życia".
Wiec muszą robić to co ona im każe. A kobieta o tak zimnym sercu jest zdolna do wszystkiego nawet do zabicia męzczyzny.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 15:57, 18 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Mi się wydaje, że to Neferet. A co do Lorenta to to zabiła go bo pobiegł szukać Zoey jak powiedziała, że ktoś przekroczył mur szkoły. Była zazdrosna bo się z Zoey skojarzył.
Loren, nie Lorent
V.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 20:24, 18 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Daleko ^^
|
|
I tu ci powiem, że nie tak było. No chyba że ja źle czytam. Bo to było tak, Neferet widziała ją jak podsłuchiwała ich rozmowę, na końcu i dopiero potem powiedziała to dla Lorena Ten postanowił ją poszukać. A co do muru to przeszła Afrodyta, bo na Stevie Rea to nie działa. A jak było mówione, że tylko Neferet będzie wiedziała czy ktoś wszedł czy nie i jej wojownicy synowie Ereba ( chyba, bo dokładnie nie pamiętam imienia tego kolesia) I ona nie mówiła o murze tylko o podsłuchiwaniu
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 17:38, 19 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jelenia Góra
|
|
Moim zdaniem zabicie profesor Nolan to mogła być sprawka Neferet i jej bandy nie umarłych jak było już wspomniane. A śmierć Lorena... no cóż. Może ale nie musi być sprawką Neferet... Jak wiadomo kiedy Afrodyta przeszła przez mur został włączony "alarm" i Loren ( jak powiedziała Neferet ( chyba xd ) ) poszedł szukać Zoey gdyż myślał, że to ona uciekła. I mogła zesłać ( Neferet ) nieumarłych na niego ze złości. Ale może być też tak, że nieumarli natrafili na niego przypadkiem a akurat chcieli czyjejś śmierci i powtórzyli ten trik z liścikiem.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 18:38, 19 Maj 2010
|
|
|
Trzecie formatowanie

|
|
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Distraught napisał: |
Ale może być też tak, że nieumarli natrafili na niego przypadkiem a akurat chcieli czyjejś śmierci i powtórzyli ten trik z liścikiem. |
nieumarli są na to za głupi. gdyby chcieli zabić od tak to nie zrobili by tego w ten sposób tylko w ten tradycyjny;] poza tym bardziej interesowała by ich krew a nie śmierć. no i pewnie neferet zabroniła im robić krzywdę wampirom. i w ogóle komukolwiek. przez ostatnie wydarzenia..
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 20:33, 19 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
to jest b. dziwne wbijano im kołki odcinano głowy i jeszcze te karteczki hm.....
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 21:05, 19 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Daleko ^^
|
|
Wiesz taki staroświecki motyw Bo kiedyś tak robiono dla ludzi, których uważano za wampiry, tylko bez kartek. Co do zombiaków, to są na kartki za głupie Coś tu bardzo brzydko pachnie, ale jeszcze nie wiem co
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 21:16, 19 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 16:07, 21 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa
|
|
Ja uważam, że w zabijaniu macza palce Neferet. Na początku myślałam, że to Ludzie Wiary, ale pare szczegółów się nie klei:
1). Uważam, że grupka ludzi nie mogłaby łatwo zabić dorosłego wampira i to jeszcze przed szkołą, ktoś by musiał coś usłyszeć, czy coś. Neferet jest potężniejsza i poszłoby jej to łatwiej
2) Po za tym nie sądzę, żeby Ludzie Wiary w bardzo krótkim przedziale czasu (jakim jest czas potrzebny na dobiegnięcie strażników do miejsca przekroczenia granicy) przeszli przez mur, natrafili akurat na przechodzącego wampira, zabili go i w dodatku zostawili go w takiej pozycji (tam było coś o przybiciu do krzyża? bo jeśli tak to musieliby jeszcze ze sobą przytachać krzyż, co dla mnie jest zupełnie bezsensowne)
3) Zombiaki wykluczam - one nie są zbyt inteligentne i nie sądzę by to tak wszystko zostawiły
4) Sądzę, że Neferet nie stoi za tym sama. Za chęcią wywołania wojny nigdy nie stoi jedna osoba. Albo jest ktoś kto nią kieruje i wykorzystuje to, że jest Starszą Kapłanką w Domu Nocy, albo to ona ma jakichś swoich sługusów, którzy robią to co ona im każe.
No trochę się rozpisałam, ale mnie poniosło Mam nadzieję, że nie napisałam za dużo głupot.
|
|
|
|
 |
|