Autor |
Wiadomość |
<
Zdradzona
~
Co będzie dalej z ...?
|
|
Wysłany:
Nie 22:53, 07 Lut 2010
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
...z Steavie Rea. Specjalnie w temacie nie dokończyłam wątku aby nie dawać do myślenia (tym co nie zdarzyli przeczytać Zdradzonej), iż z najlepszą przyjaciółką Zoe jest coś nie tak.
Czy S.R. się "nawróci" ?
Co dokładnie się z nią stało ?
Starajcie się nie odbiegać od tematu:)
Informacje tylko zaczerpnięte ze Zdradzonej...
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:40, 08 Lut 2010
|
|
|
Piąte formatowanie
|
|
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hawaii.
|
|
Stevie Rae, Stevie RAE. Czemu większość natrętnie pisze "Stevie Rea"? =.=
Powracając do tematu: niemamkurczępojęcia co się mogło z nią stać. I czy mogłaby powrócic "do żywych". Może z pomocą Neferet udałoby się sprawić, by Stevie powróciła, jednak... chyba Neferet nie będzie zbytnio chętna, by to uczynić. :lol:
No chyba, że Zoey jak zwykle użyje jakichś swoich "super-ekstra mocy" i przywróci swoją przyjaciółkę. Ale to już by był szczyt tandety, gdyby się okazało, że Z ma jeszcze jedną, niepowtarzalną moc, no wybaczcie...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:27, 08 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów
|
|
Mnie się wydaje że to Stevie Rae sama z odrobiną pomocy Nyks dzieki swojej mocy powróci do świata żywych
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 0:42, 09 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
A ja sądzę, że nic bez super Zoey wydarzyć się w książce dobrego nie może i to właśnie za jej sprawą Stevie Rae się "nawróci". Przecież w momencie zjawienia się Zoey w kanałach nasza poczciwa niegdyś Stevie najpierw zamierza ją zabić, by już po chwili (oczywiście za sprawą kilku słów Zoey), wybuchnąć płaczem i błagać ją o ratunek.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 8:11, 09 Lut 2010
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
Pytanie tylko czy Z posłuży się jakąś "super mocą" czy przy pomocy inteligencji pojawi sobie z tym problemem,
jeśli będzie to 2 rozwiązanie to nie będę miała nic przeciwko
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 9:55, 09 Lut 2010
|
|
|
Najwyższa Rada Nyks
|
|
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Stevie Rae jeszcze nas zaskoczy. Wydaje mi się, że Nyź wciąż otacza ją opieką i mimo knowań Neferet, Stevie z pomocą Z oraz reszty przyjaciół może nie tyle co, powróci do żywych, ale da rade zmienić coś wśród czerwonookich. nie zapominajmy, że była wśród nich najkrócej, a one sie jej słuchały. Coś musi w tym być....
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 11:58, 09 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Słuchały jej się prawdopodobnie jedynie ze względu na jej moc - na umiejętność kontaktowania się z żywiołem. Zresztą to dość naciągane, że ta spokojna, cicha dziewczyna stała się numero uno wśród upiorów.
Lunoliel, ja niestety podejrzewam, że bez super mocy Zoey się nie obejdzie Wydaje się, iż - zdaniem autorek - żaden problem nie może zostać rozwiązany bez ich pomocy.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:35, 09 Lut 2010
|
|
|
Czwarte formatowanie
|
|
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
|
jak narazie doprowadziła SR do płaczu samymi słowami a nie przy pomocy super mocy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 12:57, 09 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
To nie było dla mnie w ogóle wiarygodne. Zresztą miałam na myśli to, że Nyks chroniła ją przez tymi upiorami, że dzięki swojej mocy (przywołała wówczas ogień) miała możliwość prowadzić rozmowę z przyjaciółką a nie została od razu rozszarpana przez czerwonookich a następnie dzięki mocy żywiołów usunęła ciemność spowijającą jej pamięć.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 21:17, 09 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów
|
|
Mnie się wydaje że tu juz nawet nie chodzi o moce Zoey tylko o prawdziwą przyjaźń potrafiącą przezwyciężyć złe moce by znów wnieść dobro. To tak jakby Nyks próbowała pokazać Zo że to tylko z odrobiną pomocy mocy Z przyjaźń Przywróci porządek do świata
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 1:07, 10 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Błagam, prawdziwa przyjaźń po miesiącu? Nie przesadzajmy. Tzn. nie zrozum mnie źle, ja się zgadzam z tym, co napisałaś. Autorkom zapewne o to właśnie chodziło - to nie przypadek, że każdy z przyjaciół Zoey został obdarowany przez Nyks mocą kontaktowania się z żywiołem. Razem ich paczka stanowi jedność i posiada ogromną moc. Ale nigdy nie uwierzę w to, że prawdziwa przyjaźń czy miłość rodzi się po miesiącu. To może być dopiero zalążek przyjaźni (miłości), nic więcej.
Ostatnio zmieniony przez modliszka dnia Śro 1:10, 10 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 8:33, 10 Lut 2010
|
|
|
Najwyższa Rada Nyks
|
|
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Tu się zgadzam...
Prawdziwe przyjaźnie buduje się latami, a nie po miesiącu samej znajomości... :-/
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:16, 10 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów
|
|
Widać źle napisałam...
Nie chodziło mi o taką przyjaźń na dobre i na złe ale o przyjaźń a raczej jak to modliszka napisała zalążek przyjaźni ale jednak przyjaźń.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 15:50, 11 Lut 2010
|
|
|
Piąte formatowanie
|
|
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Zdaje mi się, że jak to w książkach bywa Stevie się uratuje...
Zapewne pomagać jej w tym będą te jej moce, tzn. dar.
Przecież Z jej tak nie zostawi- sama jej obiecała.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:38, 21 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
ehh też ciekawa jestem co ze Stevie :roll: Myślę że będzie happy end i wroci, ale moze jeszcze nie teraz? Bo to troche by dziwne bylo. Kazdy chyba jak przeczytal o tym że S. umiera to poczuł taki smutek, żał itp. I taka szkoda i wspolczucie jak Z. sie z nia zegnała. To po co by tobyło jakby potem wrocila do swiata zywych.., To juz chyba by było igranie z ludzkimi uczuciami xD Ja tak sadze przynajmniej
Ostatnio zmieniony przez Neferet dnia Wto 16:21, 09 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|