Autor |
Wiadomość |
<
Zdradzona
~
Nowe spojrzenie na Afrodyte
|
|
Wysłany:
Śro 19:07, 12 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fangtasia
|
|
Ja tam zawsze Afrodytę lubiłam, jej teksty były zabójcze! I ogólnie ma fajny charakter a to, że jest zarozumiała ojej każdy jest w mniejszym czy większym stopniu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 11:45, 01 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Hm... Ja uważam, że Afrodyta jest całkiem fajna, że pod tą wredną i zarozumiałą skorupą kryje się ktoś, kto na prawdę zasługuje na drugą szansę. Myślę, że ona gra, zachowując się tak, a nie inaczej, bo wie, że gdyby się bardzo widocznie zmieni, to będzie miała jeszcze więcej kłopotów z tymi rodzicami. Ale mogę się mylić.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 11:48, 01 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpackie
|
|
Moim zdaniem popieram inspiracyjnaa masz rację
Wydaje mi się, że Afrodyta nie chce nic zrobić ZOey, ale jednak jakaś tajemnicę skrywa, na pewno!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:52, 10 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 10 Cze 2010
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Super postać! Jako jedyna nie jest monotonna i ma swoją dynamikę. Zdecydowanie jest ciekawa i warta do przemyśleń. Myślę, że chce odpokutować swoje czyny żeby się przypodobać Nyks. Może, kto wie, zacznie się zmieniać na lepsze...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 11:14, 19 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 13 Cze 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
|
|
Po przeczytaniu Zdradzonej stwierdziłam, że Afrodyta wcale nie jest taka wredna. Chce żeby ludzie ją tak postrzegali. To dobrze, że pomogła Zoey. Świadczy to o tym, że potrafi być miłą osobą.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 12:21, 12 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Lip 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Afrodyta jest moją ulubioną bohaterką. Od początku ją polubiłam i wcale nie wydaje mi się by była mrocznym charakterem. Wielkie mi rzeczy, wykorzystywała naznaczonych jako lodówki i o mało nie zabiła Heatha. Też mi zło. Ma ciekawe podejście do życia i okazuje się, że kiedy chce potrafi być całkiem miła
Ostatnio zmieniony przez Tinsine dnia Pon 12:28, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:07, 26 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Milicz/ Coleraine
|
|
Afrodyta - nie zle ziolko z niej :lol: ale w pozytywnym znaczeniu fakt poczatkowo nie lubilam jej , ale pozniej przekonalam sie do niej.
uwielbiam jej ten nie wyparzony jezyk... zawsze znajdzie odpowiedz na kazda docinke w jej kierunku i to jest genialne
Czasem myslalam ze bedzie mila ale to tlyko byly przeblyski gdyz to nie bylo by w jej stylu , ale i tak jest fajna
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:56, 02 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom ;d
|
|
W pierwszej części była okropna . Wywyższała się od innych , kazała im robić to co ona chce . Dopóki Zoey nie objęła Cór i Synów Ciemności wszyscy jej służyli . Ale zrobiło mi się jej nawet żal gdy przyjaciółki się od niej odwróciły gdy tylko przestała rządzić C.Ciemności . No jak tak można . I szkoda mi jej , że ma takich rodziców . To przez nich jest taka i możliwe , że gdyby oni jej tak nie uczyli byłaby miła i mogła by się przyjaźnić z kim tylko chce ; P . Dobra może to na tyle ; )) . Pozdrawiam .
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:50, 08 Sie 2010
|
|
|
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
|
Lubię Afrodytę , jest taka zadziorna i pewna, że wszystko jej się uda:). W drugiej części faktycznie wydaje się miła, ale kto wie co kryje się w jej myślach. Przy potajemnych rozmowach Afrodyty i Zoey zauważam tą nutkę gry aktorskiej. Jest dla niej miła, owszem, ale czy to nie jest tylko gra by uderzyć (może w silny punkt Z) w odpowiednią chwile i odebrać jej całą tą popularność, odwrócić od niej przyjaciół i odebrać jej stanowisko wśród Cór Ciemności?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 13:06, 08 Wrz 2010
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 1487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Renomowana Akademia Demonów Ostatniej Metamorfozy
|
|
Myślę, że nie, chyba naprawdę zaczyna się zmieniać. Chociaż to tylko moje przypuszczenia, znając moją intuicję okaże się, że całkiem się pomyliłam .
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:03, 10 Paź 2010
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów
|
|
w tej części zaczynałam się do niej przekonywać, ale jeszcze do końca jej nie ufam ...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:12, 10 Paź 2010
|
|
|
Trzecie formatowanie
|
|
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
ona musi miec cos w zanadrzu
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 12:44, 11 Paź 2010
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów
|
|
Nie mogłam jej do końca ufać bo choć zmieniła się, to ludzie z dnia na dzień całkowicie nie zmieniają swojego charakteru ...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:35, 11 Paź 2010
|
|
|
Trzecie formatowanie
|
|
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
moze i chce odpokutowac winy ale dla mnie zawsze bedzie dziewczyna robiaca loda..;>
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:56, 11 Paź 2010
|
|
|
Dorosły wampir
|
|
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów
|
|
No dla mnie nie do końca. Gdy patrze na jej dobrą stronę cenie ją za poświęcenie i dobre uczynki. Lecz gdy mam ją źle scharakteryzować to pierwsze co to przed oczami mi staje scena z nią i Erikiem w korytarzu.... Masakra
|
|
|
|
|
|